2012/11/24

~ 17. Grey Tie Dye Skinny Jeans

Wracając do teatru, o którym pisałam w poprzednim poście - spektakl bardzo mi się podobał. Co prawda niewiele rozumiałam, bo aktorzy mówili po angielsku. Wybaczcie, ale ten język jest dla mnie naprawdę ciężkim przedmiotem. I tak większą uwagę zwracałam na wygląd aktorów (jeden z nich szczególnie mi się spodobał ♥) i rekwizyty. Do plusów należy zaliczyć również to, że spektakl nie trwał długo (była tylko jedna przerwa) oraz to, że siedzieliśmy stosunkowo blisko (3 rząd), co było mi bardzo na rękę, bo jestem krótkowidzem. 

Nie wiem dlaczego, ale ostatnio do stylizacji w większości używam ubrań z szafy, nie zaglądając nawet do schowka. A w szafie mam tylko 1/3 wszystkiego. Być może dlatego, że w schowku panuje wielki bałagan i nie chce mi się niczego szukać. Następnym razem muszę się zmoblilizować.


Grey Tie Dye Skinny Jeans - no name
Standoff Robe - Frankie Morello Tribute
Ruffle Front Blouse - Archive
Black Pleather Platforms - Archive
TFL Gift Bag - Stop. Think. Win.
Classic Pleather Belt - It Girls

No dobra... Torba i platformy są ze schowka.

No comments:

Post a Comment